Autobusowy Piknik Rodzinny (Sprawozdanie)
11 maja 2019 roku przy Składowej 7 w Białymstoku na terytorium KPK miała miejsce po primo autobusowa, po secundo unikatowa, osobliwa i całkiem specyficzna, a po tertio właściwie jedyna tego rodzaju impreza w mieście pod hasłem „Autobusowy Piknik Rodzinny".
Publiczność mogła przybyć na miejsce dzięki życzliwości szoferów - i silników - dwóch zabytkowych autobusów, które zbierały chętnych spod muzeum Wojska Polskiego.
W programie przewidziano między innymi pokazy policji (nomen omen - w sam raz - pod samą bramą wjazdową przy Składowej 7 miała miejsce kolizja i nie był to akurat żaden element programu imprezy, a można było odnieść takie wrażenie, obserwując sytuację z daleka; takie też i odniósł nawet sam autor tekstu, jadąc samochodem i nieopatrznie lustrując sytuację).
Na co jeszcze mogli liczyć uczestnicy pikniku? Chociażby na sprawnościowy pokaz jazdy autobusem, możliwość zwiedzenia stacji obsługi napraw autobusów, prezentację tzw. old timerów, czyli starych motocykli oraz samochodów. Na odnotowanie zasługuję również mobilna stacja krwiodawstwa, bądź też strefa zabawa dla dzieci. Można było także liczyć na obejrzenie występów orkiestry dętej i posilenie się bezpłatną watą cukrową czy na przykład kiełbaskami z grilla. Oczywiście nie zabrakło też możliwości zwiedzenia kilku - specjalnie wystawionych w tym celu - reprezentatywnych autobusów. Należy też zauważyć obecność pojazdów również ze spółki KZK (udostępnione dla zwiedzających zostało choćby np. nowe, hybrydowe Volvo czy lśniący nowością jednoczłonowy Mercedes).
W celu uatrakcyjnienia imprezy organizatorzy pokusili się też o konkursy z nagrodami. Publiczność mogła liczyć na bieżący (kreowany w czasie rzeczywistym) komentarz przez mikrofon (w wykonaniu osób prowadzących imprezę). Całość pikniku trwała 3 godziny, nie licząc rzecz jasna przygotowań i prac po jego zakończeniu. Zapraszamy na inne tego typu inicjatywy organizowane przez KPK.
Dawid Horbacz